Ponieważ lubię przyglądać się działaniu firm, które mają ciekawy marketing i nieszablonowe podejście, dziś postanowiłam wziąć na tapet markę Vinted, a konkretnie – jej historię i model biznesowy. 🙂
Dla wielu osób zastanawiające jest bowiem to, jak marka zarabia pieniądze – w końcu publikowanie ogłoszeń na tej platformie handlowej jest całkowicie bezpłatne.
Jeśli i Ty zastanawiasz się, na czym zarabia Vinted, zachęcam Cię do przeczytania mojego dzisiejszego wpisu. 🙂 Poznasz model biznesowy marki, a także kilka ciekawostek na temat jej historii i działania, o których najprawdopodobniej nie wiedziałeś. 🙂
Czym jest Vinted i skąd się wzięło? Historia w pigułce + ciekawostki
Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że Vinted pochodzi z Litwy. Z uwagi na ogromną popularność aplikacji, marka kojarzy się raczej z jakimś zachodnim wynalazkiem. Tymczasem, podobnie jak pochodzący z Estonii Bolt, Vinted to bijący rekordy popularności projekt z kraju bałtyckiego.
Platforma powstała w 2008 roku w Wilnie, podczas gdy Milde Mikuta i Justas Janauskas testowali prototyp strony, na którym kobiety mogły handlować ubraniami.
Skąd wziął się pomysł na firmę?
Pomysł na biznes podsunęło Mildzie samo życie – podczas próby przeprowadzki zauważyła ona, że ma zbyt dużą ilość ubrań. W jednym z wileńskich barów spotkała się ze swoim przyjacielem i programistą Justasem i zaczęli rozmawiać o projekcie stworzenia strony internetowej do sprzedaży ubrań z drugiej ręki. Na początku Justas był sceptyczny, ale po rozmowach z koleżankami utwierdził się w przekonaniu, że to dobry pomysł.
Początkowo nie inwestowano w marketing, a projekt rozwijał się w sposób naturalny i organiczny. Ludziom na tyle spodobała się ta koncepcja, że sami mówili kolejnym znajomym o stronie.
Początki ekspansji zagranicznej i dalszy rozwój
Pewnego dnia do projektu dołączyła turystka z Niemiec, Sophie Utikal. Mieszkała wtedy u Justasa w ramach couchsurfingu i zainteresowana projektem, zaproponowała jego realizację w Niemczech. Sama zajęła się reklamą i promowaniem strony wśród swoich znajomych z Monachium. Tak zaczęły się początki ekspansji zagranicznej.
Szybki rozwój umożliwiło firmie coraz większe zainteresowanie inwestorów.
Obecnie Vinted działa w 15 europejskich krajach – w Wielkiej Brytanii, Czechach, Niemczech, Austrii, Francji, Litwie, Polsce, Słowacji, Holandii, Belgii, Luksemburgu, Hiszpanii, Portugalii, Włoszech i na Węgrzech. Ponadto marka obecna jest także w USA i Kanadzie.
W 2012 roku w ramach współpracy z Lemon Labs powstała aplikacja mobilna Vinted. Obecnie większość użytkowników platformy korzysta właśnie z aplikacji.
Jak zarabia Vinted? 5 źródeł zysków
Początkowo firma zarabiała na pobieraniu opłat od sprzedających przy każdej zakończonej transakcji. Później po licznych konsultacjach z użytkownikami zrezygnowano z tej koncepcji. Obecnie publikowanie ogłoszeń na Vinted jest całkowicie bezpłatne. Na czym w takim razie zarabia Vinted? Poniżej znajdziesz 5 źródeł finansowania.
1. Prowizja zwana „opłatą za ochronę kupujących“
Przy każdej transakcji Vinted pobiera od kupującego opłatę w wysokości 2,90 zł + 5% ceny przedmiotu. Im droższy jest więc produkt, tym większą prowizję otrzymuje Vinted. Warto jednak wiedzieć, że dzięki tej opłacie kupującym przysługują dodatkowe prawa – Vinted nie jest bowiem jedynie samym pośrednikiem sprzedaży, ale także zabezpiecza przed oszustami, zapewnia ochronę zakupów, a także wsparcie obsługi klienta przy korzystaniu z serwisu.
Ochrona zakupów oznacza, że możemy otrzymać zwrot środków w przypadku gdy:
- towar okaże się uszkodzony,
- nie dotrze,
- lub będzie znacząco różnił się od zdjęć i opisów w platformie.
Prowizja jest obowiązkowa, ale z pewnością i tak warto byłoby ją płacić.
2. Usługa „Podbicie oferowanych przedmiotów”
Drugą usługą, na której zarabia Vinted, jest podbijanie przedmiotów. Na czym to polega? Podbite przedmioty wyświetlają się większej liczbie odbiorców – między innymi na stronie głównej oraz w wynikach wyszukiwania w katalogu. Poprzez tę usługę sprzedający mogą więc poprawić widoczność swoich przedmiotów i dzięki temu – zwiększyć prawdopodobieństwo transakcji.
Ile zarabia na tym Vinted?
Ceny za podbicie przedmiotów zależą od ustalonego czasu trwania usługi oraz samej ceny przedmiotu. Ostateczna cena wyświetlana jest przed zakończeniem zlecenia podbicia przedmiotu.
Szczegółowy cennik usług Vinted można znaleźć tutaj – link.
3. Usługa „Sugerowane Oferty”
Kolejnym źródłem finansowania Vinted są „Sugerowany Oferty”. Co to takiego i kto za to płaci?
Usługę mogą kupować sprzedający, po to, by promować swoje produkty w dodatkowych miejscach – w wyróżnionej sekcji na stronie głównej oraz w wynikach wyszukiwania katalogu innych użytkowników. W ten sposób mogą zwiększyć widoczność sprzedawanych przez siebie rzeczy.
Warto wiedzieć, że aby móc skorzystać z tej usługi, trzeba mieć przynajmniej 5 widocznych ogłoszeń w szafie Vinted. Ogłoszenia do Sugerowanych Ofert wybierane są automatycznie przez algorytm – nie ma opcji ich ręcznego wyboru.
Za tę usługę sprzedający płaci Vinted 14,95 zł.
4. Reklamy innych firm
Kolejnym sposobem monetyzacji aplikacji i platformy Vinted są reklamy. Vinted umożliwia reklamowanie się firm trzecich w swoim serwisie, o czym można przeczytać samej stronie platformy – link.
W związku z tym, że platforma zrzesza miliony osób zainteresowanych modą, jest atrakcyjnym partnerem reklamowym – zwłaszcza dla firm z branży fashion.
Ponadto aplikacja jest powiązana z Google Ads i Criteo – są to zaawansowane ekosystemy reklamowe słynące z retargetingu opartego na algorytmach. Za wyświetlanie tych reklam Vinted otrzymuje wypłaty.
5. Koszty dostawy (być może)
Jeszcze jednym sposobem, w jaki może zarabiać Vinted (choć zaznaczam, że są to tylko moje przypuszczenia) to koszty dostawy. Firma wystartowała jakiś czas temu z nowym projektem o nazwie Vinted go, czyli własnymi automatami paczkowymi. Automaty te pojawiły się w niektórych europejskich miastach.
Dzięki temu, że paczki dostarczane są zbiorczo do pojedynczych miejsc, firma mogła wynegocjować lepsze warunki i niższe koszty dostawy u firm kurierskich. Co za tym idzie, część opłaty za koszt dostawy, którą pokrywa kupujący, może trafiać na konto Vinted. Zaznaczam jednak, że nie znalazłam nigdzie oficjalnej informacji na ten temat, a są to jedynie moje domysły.
Podsumowując wpis, choć Vinted nie pobiera opłat za publikowanie ogłoszeń, zarabia na innych usługach – prowizjach, różnego rodzaju sponsorowaniu ofert, reklamach, a być może nawet i na kosztach dostawy. Szczegóły dotyczące źródeł finansowania Vinted opisałam w dzisiejszym wpisie.